Autor Wiadomość
Lulinho
PostWysłany: Wto 6:52, 27 Mar 2007

Roberto w Fenerbache !

Roberto Carlos to jeden z zawodników obecnej kadry Realu Madryt, który może się pochwalić najdłuższym stażem w ekipie z Santiago Bernabeu. Nieszczęśliwy zbieg okoliczności doprowadził jednak do sytuacji, w której ten bardzo zasłużony dla "Królewskich" piłkarz będzie musiał w najbliższym czasie opuścić stolicę Hiszpanii.

Jak donosi kataloński 'Sport' Brazylijczyk popadł w konflikt z kolegami z drużyny oraz dyrektorem sportowym Realu, Predragiem Mijatoviciem, który już postawił krzyżyk na 132-krotnym reprezentancie 'Canarinhos'. Serb miał podobno zasugerować managerowi "Królewskich", aby ten nie wystawiał słynącego z mocnego uderzenia z dystansu piłkarza, gdyż lepszą dyspozycję prezentują ostatnio Miguel Torres oraz młodzian z Brazylii - Marcelo.

Punktem zwrotnym w całej sprawie było zachowanie Mijatovicia po spotkaniu 1/8 finału Champions League z Bayernem Monachium na AllianzArena, w którym to Brazylijczyk popełnił katastrofalny błąd tracąc piłkę na rzecz Hasana Salihamidzicia, który ładnie obsłużył Makaaya i Niemcy prowadzili z Realem już po kilkunastu sekundach. Prowadzenia nie oddali i wyeliminowanie Realu z dalszych rozgrywek stało się faktem.

Carlos ma odejść ze stołecznego klubu wraz z wygaśnięciem kontraktu, tj. w czerwcu tego roku. Następną przystanią w jego karierze będzie tureckie Fenerbahce, gdzie przez dwa lata gry zarobi ponad 8 milionów euro.

Przypomnijmy, że strzelec 11 goli w meczach międzypaństwowych przybył do Hiszpanii z Interu Mediolan za sprawą obecnego szkoleniowca Realu - Fabio Capello. Tym razem jednak Włoch nie darzy swojego podopiecznego już tak wielkim zaufaniem.

Włodarze klubu z Madrytu planują już nawet mecz pożegnalny dla Carlosa będący ukoronowaniem 11 lat świetnej gry tego gracza w białej koszulce z herbem Realu na piersi. Problemem może być napięty kalendarz madryckiego klubu, dlatego też planuje się zaproszenie Fenerbahce na mecz o Trofeo Santiago Bernabeu, który zostanie rozegrany pod koniec sierpnia.