Newsy

Wysłany: Czw 23:29, 22 Mar 2007

Frank Rijkaard ze spokojem przyjął wyniki dzisiejszego losowania Copa del Rey, ale zaznaczył, że Barça będzie musiała zaprezentować maksimum umiejętności, by świętować końcowy triumf w tych rozgrywkach. Mister uważa losowanie za "dobre".

"Musimy zaakceptować to, że pierwszy mecz gramy u siebie. Musimy być na to przygotowani" - mówił dodając, że końcowy triumf w Pucharze Króla jest jego pragnieniem, ale póki co "należy skoncentrować się na dwumeczu z Getafe, by pokazać, że zasługujemy na wygraną w tych rozgrywkach".

Dla Rijkaarda nie ma znaczenia fakt, iż Barça nigdy w historii nie przegrała z Getafe, uważa że nie stawia to jego zespołu w uprzywilejowanej sytuacji. "Gra w Pucharze Króla jest zupełnie inną rzeczą" - podsumował.

Joan Laporta jest podobnego zdania. Półfinałowego przeciwnika Dumy Katalonii określił mianem drużyny "z potencjałem", która "gra dobry futbol zarówno w lidze jak i w Copa del Rey". Prezydent Barcelony zgodził się, że fakt, iż Azulgrana mecz rewanżowy rozegra na wyjeździe jest dla nas "niekorzystny, bo to zawsze drugie 90 minut decyduje o awansie". Laporta przypomniał jednak, że rewanż z Zaragozą Barça również grała na wyjeździe i "w rezultacie wywalczyliśmy awans".

Wysłany: Pią 13:08, 23 Mar 2007

Coraz częściej media spekulują, że Ludovic Giuly latem opuści Barcelonę. Francuz nie zaprząta sobie jednak głowy tymi informacjami i mówi, że chce wypełnić swój kontrakt z obecnym klubem obowiązujący do czerwca 2008 roku. "Jesteśmy w środku sezonu i nie myślimy teraz o tym co będzie. Dopiero w lecie każdy z nas będzie rozmawiał z prezydentem o swojej przyszłości" - komentował napastnik Barçy, który w lipcu skończy 31 lat.

"Jestem tutaj bardzo szczęśliwy i wierzę, że będę mógł pozostać na Camp Nou bez żadnych problemów" - dodał wyrażając chcęć kontynuowania kariery w stolicy Katalonii. "Didier Deschamps był moim trenerem (w Monaco - dop. red.), ale nie jesteśmy przyjaciółmi. Nigdy nie pytał o moją przyszłość. Chcę zakończyć swoją karierę tutaj" - dodał odpowiadając na zainteresowanie swoją osobą ze strony władz Juventusu.

Selekcjoner reprezentacji Francji, Raymond Domenech nie widzi dla Giuly'ego miejsca w kadrze narodowej, dlatego też Ludo nie otrzymał powołania na najbliższe mecze "Trójkolorowych". Piłkarz pozostał w Katalonii i razem z innymi 11 graczami normalnie uczestniczy w sesjach treningowych.

Wysłany: Pią 21:50, 23 Mar 2007

Dziadek Puyola nie żyje

Carles Puyol opuścił dzisiaj zgrupowanie kadry. Powodem takiej decyzji była informacja o śmierci dziadka. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu zmarł ojciec kapitana Barcelony.

Selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, Luis Aragones wydał oficjalne oświadczenie w tej sprawie: "Puyol opuścił zgrupowanie i wróci w niedzielę po południu. Umarł jego dziadek. Jego matka została sama, a wszyscy wiemy, że niedawno Carles przeżył podobną tragedię. Jeśli po powrocie nie będzie chciał wystąpić, uszanujemy to. To sprawy, które są ważniejsze od futbolu".

Składamy najszczersze kondolencje na Twoje ręce Carles, bądź silny![/i]

Wysłany: Wto 6:44, 27 Mar 2007

Wszystkich użytkowników witryny [link widoczny dla zalogowanych] przywitała dzisiaj rano przyjemna niespodzianka, bowiem wchodząc na oficjalną stronę FC Barcelona zobaczyli ją odświeżoną i nowocześniejszą. Teraz witryna wygląda ciekawiej graficznie, zawiera więcej elementów multimedialnych, takich jak filmy, zdjęcia, czy nagrania audio.

Odnowiona strona, która obsługuje użytkowników w języku katalońskim, hiszpańskim, angielskim i japońskim, zawiera teraz także informacje o każdej sekcji Barçy, również o takich mniej znanych jak hokej na lodzie, siatkówka czy rugby. Od teraz na stronie można przejrzeć aktualną tabelę nie tylko piłkarskiej Primera Division, ale także klasyfikacje ligi koszykarskiej, hokeju na wrotkach, piłki ręcznej, piłki halowej, czy piłkarskiej Segunda Division B, w której gra Barça B.

Na witrynie można teraz łatwiej znaleźć informacje dla osób, które chciałyby założyć penyę (oficjalny fanklub) albo wstąpić w poczet Socios (członków klubu).

Poszerzony został dział historia, w którym można teraz znaleźć ewolucję hymnu klubowego, czy biografie legendarnych piłkarzy drużyny.

Wysłany: Wto 14:30, 27 Mar 2007

Waleri Bożinow, grający obecnie w Juventusie Turyn, powiedział, że przejście do Barcelony byłoby "spełnieniem snów.

"Gra w Barcelonie, gdzie wielkim idolem jest Christo Stoiczkow, byłaby spełnieniem moich marzeń", powiedział Bułgar nawiązując do informacji na temat jego transferu do Katalonii pojawiających się w prasie.

Txiki Begiristain, zachęcony przez wspomnianego Stoiczkowa, bacznie śledzi postępy Bożinowa we Włoszech.

21-letni napastnik zadebiutował w Serie A 6 lat temu w barwach Lecce, a w roku 2005 przeszedł do Fiorentiny, z której, włączony w transfer Adriana Mutu, trafił do Turynu.